Nie zdaliśmy "Testu Normie" z rynkami predykcyjnymi. Niedawno trafiłem na kanał doomer X w rynku predykcyjnym i kontrast był wyraźny. Wewnątrz bańki narracja głosi, że budujemy "inteligencję zbiorową" i "nowe źródło prawdy." Na zewnątrz bańki wygląda to tak, jakbyśmy po prostu gamifikowali apokalipsę. Okazuje się, że większość ludzi nie jest w rzeczywistości podekscytowana perspektywą hazardu na każdy pojedynczy wydarzenie na świecie. Kąt marketingowy "Źródło Prawdy" nie trafia poza krąg kryptowalut. Moja prognoza: Narracja osiąga plateau tutaj. Szczególnie jeśli sądy zaczną naciskać na dwóch liderów.