Zadano mi pytanie w realu, dlaczego, skoro od zawsze byłem zwolennikiem xmr, teraz kupuję i handluję zec? Moja odpowiedź: pierwsza zasada klubu walki, nie rozmawiamy o klubie walki. (Xmr) Ale dlaczego zec teraz? Ma etf, prywatne aktywa i transakcje jak gotówka to silna narracja, za którą mogą stać boomersi z grubymi portfelami, Naval podbił to do 700, a przy 350 Tim Ferris zaczął to delikatnie promować. Ma wsparcie w Dolinie Krzemowej, a dla tych, którzy mogli przegapić handel btc (i nie widzą sensu w kupowaniu l1) to może być ich powrót do gry. Poza tym, od teraz do 700 myślę, że powinno handlować się czysto.