Informacja: Amerykańska armia zabija ludzi. Robią to, gdy dyplomacja zawodzi, w obliczu wyraźnego i bezpośredniego zagrożenia lub gdy przeciwnik uniemożliwia dyplomację. Robią to z czystym sumieniem, ponieważ to jest słuszne i sprawiedliwe, broniąc naszego narodu (jego ludzi, granic i suwerenności). W toku jest spisek mający na celu zasianie niezgody w naszej armii i w naszym kraju. To (jak mówią) "poważne zagrożenie dla naszej demokracji". Nadal nie zaakceptowali zwycięstwa prezydenta Trumpa i dążą do jego podważenia. Nic dziwnego, że trwa śledztwo.