Bycie prawnikiem pożyczkodawcy to najlepsza praca prawna na świecie. Twój klient nie jest tym, kto płaci, zawsze kończysz w tym samym miejscu w dokumentach, ale zaczynasz od wysłania najbardziej ekstremalnego formularza fu, a potem wydajesz 1% faktury na surf and turf i dobór win, jakbyś wyleczył raka.