Mój Standard Model Y właśnie zaparkował się w moim garażu… całkowicie sam… zaraz po tym, jak wrócił do domu. Nie mógł tego zrobić wcześniej. Teraz potrafi. Chwile takie jak ta przypominają mi, jak szybko rozwija się Tesla. Pewnego dnia ta funkcja nie istnieje, a następnego dnia robi rzeczy, o których nigdy nie myślałeś, że twój samochód potrafi. Przyszłość dzieje się w czasie rzeczywistym. Wow.