to jest takie tchórzliwe, ale niestety to omen tego, co nas czeka w Hollywood w przyszłości. intencja autora schodzi na dalszy plan na rzecz algorytmicznie ulepszonych, crowdsourcedowych, fan-service'owych bzdur. miej trochę artystycznej integralności i wymyśl HISTORIĘ. Nic dziwnego, że to kosztowało 60 milionów dolarów za odcinek.