Mamy jednego biegacza, który ledwo przekracza 10m, a natychmiast na horyzoncie pojawiają się półmartwe proxy, które drenują płynność z jedynej rzeczy, która naprawdę się porusza. Starzy posiadacze w całym meta widzą te próby rotacji i wychodzą wcześniej, nie dlatego, że chcą rotować, ale dlatego, że nie ufają temu ruchowi i wolą wyprzedzić rotatorów. To zabija momentum, zanim w ogóle się zbuduje. Jeśli chcesz, aby meta trwała dłużej niż 24 godziny, główny biegacz potrzebuje przestrzeni do oddychania, aby ci wczesni posiadacze mogli odzyskać jakąś wiarę. W przeciwnym razie będą pierwszymi, którzy wyjdą, zrzucając na nowych graczy, a całe to przedsięwzięcie szybko umiera, gdy momentum zostaje odcięte u źródła.