Po pierwsze… dlaczego płacimy 300 dolarów tylko po to, aby umieścić banner na Dexscreener? To szaleństwo za to, co tak naprawdę dostajemy. Po drugie… dlaczego w ogóle to robimy, skoro ich interfejs jest wolny, częstotliwość odświeżania jest kiepska, a na rynku są już znacznie lepsze narzędzia? Po trzecie… DEX to żart. Pozwalają przypadkowym osobom aktualizować bannery i linki, kiedy tylko mają ochotę na FUD, twierdzą, że są fałszywymi CTO, a następnie zwracają listing, za który dosłownie właśnie zapłacili i stosują go do innej monety. To nie jest usługa. To wyzysk. Boikotu Dex.