Ludzie reagują na to w zły sposób. Jej reakcja jest całkowicie normalna. Krew jest ważniejsza niż rządowy kawałek papieru. Dlatego polityka imigracyjna musi opierać się na rasie. Dlaczego wszyscy indyjscy "kongresmeni" popierają więcej H1B? Dlaczego wszyscy meksykańscy "kongresmeni" popierają amnestię? Dlaczego czarni Amerykanie popierają reparacje? Dlaczego Żydzi mają niezłomne wsparcie dla Izraela? USA są w tej chwili w rzeczywistości 5/6 krajami, gotowymi na wojny plemienne. Jedynym prawdziwym rozwiązaniem jest masowa remigracja i całkowita przebudowa polityki imigracyjnej… Odebranie obywatelstwa i deportacja tej jednej dziewczyny, która faktycznie mówi prawdę o tym, jak czują się większość imigrantów, to strata czasu. Jeśli już, to jest to tylko odnowienie nacjonalizmu obywatelskiego. Powinniśmy ją deportować, ale na podstawie jej rasy.