Zauważyłem wyraźny wzrost liczby osób – w tym inteligentnych, obeznanych z technologią ludzi – które ostatnio dają się nabrać na obrazy i filmy generowane przez AI. Co gorsza, te fałszywe "treści" mogą być dostosowywane do ekstremalnej wiralności, przez co konkurują z "prawdziwymi" treściami. Co się stanie dalej?
Oczekuję, że zaufane marki będą miały jeszcze większe znaczenie jako wskaźnik "prawdopodobnie nie użyli AI do wygenerowania tego".
5,97K