dzisiaj jest twój lot. czujesz się całkiem dobrze. wsiadasz do samolotu i zdajesz sobie sprawę, że jesteś jedynym w garniturze. "piżamy, dresy," myślisz, "ugh." zajmujesz swoje miejsce, a przez interkom słychać głos. "pan w 12A .... luka w kołnierzyku." to ja. jestem twoim pilotem.