Wszystkie wasze palące pytania dotyczące Stargate... zręcznie pominięte! Wiadomość pojawiła się w zeszłym tygodniu, a reakcja była ogromna. Nieźle jak na franczyzę, która wyemitowała swój ostatni odcinek 14 lat temu. Fani, oczywiście, mieli wiele do powiedzenia. Było podekscytowanie, radość, ulga, ostrożny optymizm, pewna trepidacja i, naturalnie, pytania. Mnóstwo pytań. Gdzie będzie kręcony serial? Czy zobaczymy jakieś znajome twarze? Czy dowiemy się, co stało się z Destiny i Atlantydą? Czy urządzenie Goa'uld działa również dla osób leworęcznych? Cóż, dzisiaj chciałbym odpowiedzieć na te pytania, mówiąc, że nie mogę odpowiedzieć na żadne z tych pytań. Z kilku powodów. Po pierwsze, wieść o nowym serialu pojawiła się dopiero w zeszłym tygodniu i chciałbym pozwolić, aby to odkrycie osiadło na chwilę. Rozkoszuj się wiadomością, jakbyś delektował się dekantowaną esencją Grand Cru Leroy Musigny z 2011 roku, tym pawim ogonem fioletowych kwiatów, płatków róż i dzikich truskawek, które rozprzestrzeniają się po języku i rozpadają na podniebieniu jak trzeci strzał z zat. Doceniajmy oświecającą pełnię chwili. Po drugie, będzie wiele do ujawnienia, a to jest coś, co twórca serialu Martin Gero bardzo chce zrobić... w swoim czasie. Mamy długą drogę do premiery, więc zamiast na początku ujawniać wszystkie szczegóły, myślę, że sensowniej jest ujawniać informacje w miarę upływu czasu w spójnym i stopniowym tempie, gdy przechodzimy przez przygotowania, produkcję i postprodukcję. Jak powiedział Martin, nie chce po prostu ogłosić tego i potem zniknąć na miesiące. Chce, aby fani byli informowani w sposób, który sprawia, że czują się częścią procesu w możliwie najbliższym czasie rzeczywistym. Po trzecie, to show Martina Gero, zarówno dosłownie, jak i w przenośni, więc on będzie prowadził tę akcję. Zasłużył na to prawo – a także jest w najlepszej pozycji, aby koordynować z Amazonem i różnymi mediami. Oczywiście, to nie znaczy, że nie możecie polegać na mnie w kwestii moich charakterystycznych zdjęć zza kulis, filmów i spostrzeżeń na temat wszystkiego, od lunchów w pokoju pisarskim i wpadek przy przymiarach kostiumów po zdezorientowane relacje o zgubieniu się w lesie podczas scoutingu lokalizacji lub raporty o niespokojnych producentach odwiedzających plan po raz pierwszy i niechcący schodzących z krawędzi statku, by wylądować na podłodze studia, podczas gdy główny zespół kręci w sąsiednim planie szpitalnym. Wszystko to dobre rzeczy, do których w końcu dojdziemy. Po czwarte, jesteśmy na bardzo wczesnym etapie, więc nie ma zbyt wiele do ujawnienia, co mógłbym zaklasyfikować jako spoilery. Ale w miarę jak sprawy nabierają tempa, gwarantuję, że więcej informacji będzie dostępnych w coraz szybszym i bardziej intensywnym tempie. Będziecie jednym z najbardziej zaangażowanych fandomów w historii sci-fi. Po piąte, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czy urządzenie Goa'uld działa również dla osób leworęcznych? Zakładam, że tak. Dlaczego by nie? Co o tym myślisz?