Ivy Wolk jest dla mnie ogromną inspiracją. Jest naprawdę irytująca i nie zgadzam się z niczym, co reprezentuje, ale jakoś, pomimo jej okropnego śladu cyfrowego, odniosła sukces. Nie jest nawet dobrą aktorką, a mimo to jest odnosząca sukcesy. Więc z pewnością pewnego dnia ja też będę sławna.