MBS z Arabii Saudyjskiej: „chcemy być częścią Porozumień Abrahamowych, ale chcemy również mieć pewność, że zapewniamy jasną drogę do rozwiązania dwupaństwowego. I będziemy o tym rozmawiać. „Chcemy pokoju dla Izraelczyków. Chcemy pokoju dla Palestyńczyków. Chcemy, aby żyli w pokoju w regionie.” Złagodzenie tonu w kwestii normalizacji ze strony de facto przywódcy Królestwa? Z pewnością. Uzależnione od perspektywy palestyńskiej? Jeśli chodzi o Księcia Koronnego, absolutnie.