Mój problem z quokkami polega na tym, że istnieje sprawiedliwa droga do miłosierdzia i zła droga. Sprawiedliwa droga to siła, zdolność, umiejętność działania jako zapora i wsparcie. Ostateczny gwarant tego, co jest słuszne. Zła droga to "po prostu bądź miły 🥹". Zobowiązanie do iluzji.