„Spotkałem Zohrana Mamdaniego, głosowałem na Zohrana Mamdaniego. Nie sądzę, żeby było w nim cokolwiek antysemickiego,” mówi Ezra Klein. Twierdzi, że prawica przywołuje Mamdaniego, aby odwrócić uwagę od własnego zjazdu w stronę otwartej bigoterii, i wykorzystuje ten moment do analizy głębszego podziału w tym, jak Izrael jest rozumiany w całym spektrum. Klein mówi, że antysyjonizm po lewej stronie zazwyczaj wynika z uniwersalizmu, przekonania, że wszyscy ludzie zasługują na równe prawa, a złość na Izrael pochodzi z tego, jak te prawa są odmawiane Palestyńczykom. Po prawej stronie, mówi, krytyka Izraela ma swoje korzenie w myśleniu o etnostacie, gdzie Żydzi szybko stają się etnicznym „innym” w Ameryce.