Roboty samowystarczalne to początek czegoś większego 😲 Natknąłem się na coś fascynującego — w Chinach roboty zasilane panelami słonecznymi czyszczą inne panele słoneczne. Maszyny utrzymujące maszyny. Idealna pętla sprzężenia zwrotnego efektywności. I nie mogłem się powstrzymać od myślenia — to jest to, czego ostatecznie chce automatyzacja: samowystarczalności. Łatwo jest się śmiać z pomysłu robota czyszczącego innego robota. Ale to jest głębszy wgląd: Weszliśmy w etap, w którym systemy nie czekają już na interwencję człowieka — same się utrzymują, optymalizują, a nawet ewoluują. To nie tylko inżynieria. To inteligencja emergentna. Przez lata automatyzacja dotyczyła zastępowania powtarzalnej pracy. Teraz chodzi o zastępowanie samej zależności. Projektujemy pętle — nie linie. Systemy, które same się utrzymują, zamiast polegać na nas, aby je uruchamiać. I to jest cicha, głęboka zmiana: Postęp nie dotyczy już tylko skali — chodzi o samokorekcję....