Jakoś każda dziewczyna, która wychodzi i mówi "taki a taki był mną obsesjonowany", zawsze jest tą dziewczyną, która tak naprawdę jest po prostu szalona. To ta sama dziewczyna, która prosi cię o dzieci już w Dzień Pierwszy. Kiedy byłem obsesjonowany dziewczyną, zazwyczaj po prostu zostaje przyjaciółką. Kiedy to jakaś dziewczyna, z którą się dobrze bawiłeś, ale potem od niej odszedłeś, zawsze tak jest. Za każdym razem. Bez żadnej dyskrecji. Nigdy.