Oświadczenie ode mnie i mojego brata, Martina Luthera Kinga III, w sprawie publikacji akt dotyczących zamachu na dr. Martina Luthera Kinga Jr. „Uznajemy, że publikacja dokumentów dotyczących zamachu na naszego ojca, dr. Martina Luthera Kinga Jr., od dawna budzi zainteresowanie, przyciągając publiczną ciekawość przez dziesięciolecia. Jako dzieci dr. Kinga i pani Coretty Scott King, jego tragiczna śmierć była dla nas intensywnym osobistym żalem – niszczącą stratą dla jego żony, dzieci i wnuczki, której nigdy nie poznał – brakiem, który nasza rodzina znosi od ponad 57 lat. Prosimy tych, którzy zajmują się publikacją tych akt, aby robili to z empatią, powściągliwością i szacunkiem dla naszego ciągłego żalu. Publikacja tych akt musi być postrzegana w pełnym kontekście historycznym. W czasie życia naszego ojca był on nieustannie celem inwazyjnej, drapieżnej i głęboko niepokojącej kampanii dezinformacyjnej i inwigilacyjnej, zorganizowanej przez J. Edgara Hoovera poprzez Federalne Biuro Śledcze (FBI). Celem rządowej kampanii COINTELPRO było nie tylko monitorowanie, ale także zdyskredytowanie, zniszczenie i zrujnowanie reputacji dr. Kinga oraz szerszego ruchu na rzecz praw obywatelskich w Ameryce. Działania te były nie tylko naruszeniem prywatności, ale także celowymi atakami na prawdę – podważającymi godność i wolności prywatnych obywateli, którzy walczyli o sprawiedliwość, mającymi na celu zneutralizowanie tych, którzy ośmielili się kwestionować status quo. W 1999 roku nasza rodzina wniosła pozew cywilny o niewłaściwe spowodowanie śmierci w hrabstwie Shelby w Tennessee. Ława przysięgłych jednogłośnie stwierdziła, że nasz ojciec był ofiarą spisku z udziałem Loyda Jowersa i nieujawnionych współspiskowców, w tym agencji rządowych jako część szerszego planu. Wyrok potwierdził również, że ktoś inny niż James Earl Ray był strzelcem, a pan Ray został wrobiony w przyjęcie winy. Nasza rodzina postrzega ten wyrok jako potwierdzenie naszych długoletnich przekonań. Przeglądając te nowo opublikowane akta, ocenimy, czy oferują one dodatkowe spostrzeżenia poza ustaleniami, które nasza rodzina już zaakceptowała. Chociaż popieramy przejrzystość i odpowiedzialność historyczną, sprzeciwiamy się wszelkim atakom na dziedzictwo naszego ojca lub próbom wykorzystania go do szerzenia fałszywych informacji. Zdecydowanie potępiamy wszelkie próby niewłaściwego wykorzystania tych dokumentów w sposób mający na celu podważenie dziedzictwa naszego ojca i znaczących osiągnięć ruchu. Ci, którzy promują owoce inwigilacji FBI, nieświadomie przyłączają się do trwającej kampanii mającej na celu zdyskredytowanie naszego ojca i ruchu na rzecz praw obywatelskich. Zamiast powtarzać niesprawiedliwości przeszłości, zachęcamy społeczeństwo do kontynuowania pracy, którą rozpoczął nasz ojciec – budowania równości, sprawiedliwości i pokoju dla wszystkich. Teraz bardziej niż kiedykolwiek musimy uczcić jego poświęcenie, zobowiązując się do realizacji jego marzenia – społeczeństwa zakorzenionego w współczuciu, jedności i równości. Przejdźmy naprzód razem, inspirowani trwałą wizją naszego ojca dotyczącą Ukochanej Wspólnoty – świata, który staje się możliwy, gdy wybieramy miłość w tym, co robimy. Przyjmując współczucie, wzajemny szacunek i sprawiedliwość, możemy przekształcić jego marzenie w naszą wspólną rzeczywistość.” Proszę zauważyć, że rodzina Kingów nie będzie przeprowadzać żadnych wywiadów w tej sprawie w tym czasie. #MLK #MLKFiles #UkochanaWspólnota #BądźMiłością
251,89K