Globalny wzrost na długim końcu wydaje się być strukturalny, napędzany słabszym popytem emerytalnym, nierozwiązywalnymi deficytami fiskalnymi oraz uporczywą inflacją, która pogorszy się wraz z starzejącym się społeczeństwem. Jak wysoko wzrosną długoterminowe stopy procentowe, ostatecznie będzie wyborem politycznym.