facet w fatalnym bólu oblicza, ile pieniędzy by zarobił na whitewhale, gdyby trzymał (sprzedane za 400 tys. dolarów), ale nie zdaje sobie sprawy, że mógłby żyć w nieskończonej liczbie żywotów w nieskończonych równoległych wszechświatach w każdej galaktyce, która kiedykolwiek została stworzona, i w żadnym z nich nie trzymałby monety do 50 mln dolarów, którą sprzedał za 400 tys. dolarów przykro mi, człowieku