Na memerush nie ma nic do krytykowania, nie ma technologii otwierającej rynek, nie ma dev, który kupuje 20% akcji, być może z perspektywy oficjalnej, ci, którzy weszli w pierwszej fali, będą mieli trudności, ale w końcu nie ma przymusu, tempo jest nieco wolniejsze, tylko ci, którzy zrozumieli ten mechanizm, będą wiedzieć, że to naprawdę przyjazne dla drobnych inwestorów. Nawet krowy mleczne nie mogą tutaj zwiększyć wolumenu, dlaczego niektórzy nie lubią memerush? Ponieważ sami weszli bez wolumenu, nie mogą zarobić, średnio nawet na szybkiej wewnętrznej giełdzie trzeba czekać kilkanaście minut, gdzie tu można mówić o przyjazności dla drobnych inwestorów? Powiedzmy coś bardziej realistycznego, łańcuch państwowy, czy nie grasz w oficjalne? Nie grasz, są tacy, którzy się tym zajmują.