1/ Stablecoiny są koniem trojańskim dla globalnej dominacji USD, a Ethereum to tory. Jeśli jesteś optymistycznie nastawiony do dolarów, lepiej bądź optymistycznie nastawiony do ETH. Gospodarka dolara nowej generacji działa na Ethereum i przez ETH. 🧵
2/ Nie skalujesz dolarów za pomocą palet gotówki ani nowych oddziałów bankowych. Tworzysz cyfrowe dolary, takie jak USDC i inne na Ethereum. Bez zezwoleń, bez granic, dostępne 24/7.
3/ Każdy stablecoin jest zabezpieczony krótkoterminowymi obligacjami skarbowymi USA. Każdy dodatkowy dolar za granicą goniący za stablecoinami = nowy popyt na bony skarbowe. Waszyngton uwielbia ten mechanizm.
4/ Rynek stablecoinów o wartości 10 bilionów dolarów w tej dekadzie to nie jest matematyka z Księżyca. Miliony w LATAM, Afryce i Azji już wolą kryptowaluty od niepewnych lokalnych banków. Wolą również USDC od swojej lokalnej dewaluowanej waluty. Cyfrowe dolary wygrywają z automatu.
5/ Gdzie te dolary żyją? Głównie na głównym łańcuchu Ethereum i jego L2. Więcej wolumenu stablecoinów → więcej ETH spalonych, więcej oczu na ETH
6/ Amerykańscy regulatorzy będą kontrolować emitentów, a nie łańcuch. Atak na Ethereum zablokowałby eksport dolarów i popyt na obligacje skarbowe, więc zachęty są zgodne. ETH staje się krytyczną infrastrukturą.
7/ Finał: biliony w stablecoinach zabezpieczone przez Ethereum, stałe zapotrzebowanie na obligacje skarbowe, ETH przechwytujące wartość z każdej transakcji.
27,42K