"Rekt, co myślisz o tych postach 'Zmarnowałem lata swojego życia na kryptowaluty...' ?" Myślę, że ogólnie są dwa problemy z nimi... 1) zdradzają naiwność w odniesieniu do tego, jak szkodliwe są wszystkie inne dziedziny w porównaniu... Jeśli myślisz, że kryptowaluty są transakcyjne, chciwe, krótkowzroczne itd., powinieneś zobaczyć takie rzeczy jak nieruchomości, ogólne kontraktowanie, medycyna, akademia i korporacyjne biura... w moim doświadczeniu są nieskończenie gorsze... i... 2) stawiają pytanie 'Co zamiast tego?' Co byś zrobił zamiast kryptowalut, co jest tak dużo szlachetniejsze? Jedynymi rzeczami, które przychodzą mi do głowy, są może mały podzbiór medycyny, gdzie opiekujesz się ekstremalnie chorymi ludźmi, umierającymi dziećmi itd... Albo ekstremalne poświęcenie polityczne... gdzie ryzykujesz wielką osobistą niedolę, aby walczyć w imieniu swojego narodu lub kraju przeciwko naprawdę tyranicznym rządom (jak w krajach trzeciego świata dotkniętych wojną lub nawet w miejscach takich jak UK, które coraz bardziej...)... I ironicznie w tej ostatniej sytuacji kryptowaluty są często kluczowym czynnikiem, który pozwala takim osobom i grupom walczyć o wolność w takich rolach... Podsumowanie Całkowicie rozumiem frustrację biorąc pod uwagę obecne warunki rynkowe i myślę, że to normalne, że sytuacja wywołuje pewną egzystencjalną rozpacz... ale całkowicie odrzucam negatywną perspektywę na kryptowaluty jako całość... Kryptowaluty nie są jakimś utopijnym zjawiskiem, które wyleczy cierpienie na ziemi lub wprowadzi trwały pokój i dobrobyt... ALE JEST czymś, co jest naprawdę wartościowe dla ludzkości i rzeczywiście poprawi życie naszego gatunku jako całości... Jeśli miałeś szansę w tym pracować, jesteś bardzo szczęśliwy, a moim zdaniem powinieneś być dumny ze swojego czasu w tej branży 🤝