Dlaczego zawsze czuję, że w niedziele uderzam w mur? Serio, często czuję się wyczerpany w niedzielę bez powodu. Czy to przez niedzielną bezczynność? Opóźnione zmęczenie po bardzo aktywnych dniach roboczych? Dwoje dzieci? Jakiegoś rodzaju behawioralny nocebo?