Będę szczery. Albo $Wojak osiągnie miliardy, albo nic już nigdy nie osiągnie. A w tym scenariuszu wszyscy będziecie smażyć frytki i prowadzić nieszczęśliwe, niespełnione życie, aż umrzecie w samotności, w żałosny sposób. Więc dla dobra wszystkich, wyślijmy to do miliardów.