Spędzałem czas z tymi dwoma sportowcami zeszłej nocy. Nie pierwszy raz. Ostatnia chwila w NYC. To, czego większość z was nie rozumie, to jak mądrzy są, oprócz ich dzikiej genetyki sportowej. Bez alkoholu, bez chleba, tylko szczere rozmowy o życiu z dwoma zwycięzcami, wszystko dzięki X