Straciłem 5 milionów dolarów w kryptowalutach. Większość ludzi byłaby w panice, łamałaby monitory, dzwoniła do mamy lub szukała w Google "kraje bez ekstradycji." Ja nie. Po prostu siedzę tutaj, spokojny jak nigdy, popijając zimną kawę, jakby to był kolejny normalny dzień w okopach. Przechodziłem przez gorsze. Przeżyłem oszustwa, nagłe krachy, awarie giełd, kaskady likwidacji, wieloletnie rynki niedźwiedzia i ten niezapomniany moment, kiedy kupiłem szczyt memecoina uruchomionego przez żabę z mapą drogową w Comic Sans. Nie zostajesz w kryptowalutach dla wygranych. Zostajesz dla osi czasu, chaosu, lekcji i zemsty. Tak, straciłem 5 milionów dolarów. I co z tego? Ten rynek już wcześniej odebrał mi i oddał jeszcze więcej. Nie martwię się. Jestem przygotowany. Prawdziwi weterani kryptowalut nie panikują. Zbieramy historie i czekamy, aż następny cykl zamieni je w legendy.