W zeszłym roku ujawniono, że rosyjski kanał państwowy RT przelał 10 milionów dolarów do firmy w Gruzji, aby rekrutować influencerów z prawej strony do promowania określonej treści. Influencerzy nawet nie byli świadomi, że potajemnie pracują w imieniu Rosji. Mogę z pełnym przekonaniem zapewnić, że istnieje dziesiątki podobnych operacji związanych z Katarem i Chinami. Ludzie, którzy spędzają dni na narzekaniu na takie rzeczy jak AIPAC, wydają się całkowicie nie zainteresowani tymi operacjami wpływu z zagranicy...