Czasami widzę takie dyskusje jak: "Ty się mylisz, a ja mam rację, więcej się ucz i uznaj fakty". Nawet jeśli ta ocena prawdy i fałszu jest poprawna, to w takiej rozmowie druga strona staje się uparta i sytuacja tylko się pogarsza, więc myślę, że to nie jest dobre. Z drugiej strony, nigdy nie widziałem, żeby w ten sposób udało się kogoś przekonać lub poprawić jego postrzeganie, haha.