Nie przestawaj wskazywać ludzi pracujących w generatywnej AI - mówiąc z doświadczenia, to naprawdę działa. Mama mojego przyjaciela była, przypuszczam, bardzo wczesną przeciwniczką AI. W 2012 roku siedziałem obok niej na kolacji i powiedziałem jej, że pracuję nad muzyką AI. Była bezpośrednia: "Mam nadzieję, że ci się nie uda." Miałem jeszcze kilka takich rozmów, gdy prowadziłem firmę zajmującą się muzyką AI. Ludzie mówili to, co naprawdę myśleli - że być może muzyka AI nie jest tak wspaniała dla świata, jak myślałem. Zajęło to dużo czasu, ale zmieniło moje poglądy. Każda osoba, która mówi to, co myśli, to kolejna szczelina w zbroi. Kiedy pracujesz w AI, żyjesz w bańce. Byłem w Stability, gdy zostaliśmy pozwani przez grupę artystów, i praktycznie tego nie zauważyłem. Wskazywanie ludzi to szansa na przeniknięcie tej bańki. Samozadowolony świat AI podwoił wysiłki w dzieleniu się swoimi 'dzikimi' wydaniami modeli na Twitterze - więc wskazuj ich, gdy to robią. Za wykorzystywanie stojące za modelami, za zanieczyszczanie świata śmieciami, za dążenie do agendy, która jest całkowicie sprzeczna z opinią publiczną. Nie odpowiedzą - ale to przeczytają. I to zrobi różnicę, choćby małą. Nie bądź agresywny - po prostu daj im swoją szczerą opinię na temat tego, co robią. Kilka lat temu w AI panowało przekonanie, że ludzie przyzwyczają się do tej technologii, że wszelka niepopularność zniknie. Wyraźnie, to nie to, co się wydarzyło. Muszą to zobaczyć. Nie zmienisz wielu umysłów - pieniądze w AI są zbyt dobre, a wielu z nich naprawdę wierzy, że to, co robią, jest tak ważne, że mogą zignorować przeciwników, niezależnie od tego, ilu ich jest. Ale są tacy, którzy są mniej chciwi i bardziej rozsądni. Naprawdę wierzę, że ci ludzie mogą być osiągnięci - a sposób, aby ich osiągnąć, to jasno pokazać, jak ty i tak wiele innych osób czujecie się w związku z tym, co robią.