Farming emisji w swojej obecnej formie nigdy mi nie odpowiadał. Tak, wykorzystanie spekulacyjnego rynku dla tokena jako źródła finansowania ma sens — twoja struktura kapitałowa jest skierowana w stronę spekulantów, którym nie jesteś winien żadnych, jeśli w ogóle, zobowiązań prawnych czy finansowych. Ale wtedy większość wykresów wygląda tak samo, nawet dla tokenów, które mają jakieś marginalne — lub obietnicę materialnych przyszłych — praw lub korzyści. To znaczy, że przeważnie spadały w dół i w prawo, z kilkoma martwymi odbiciami, podczas gdy emisje trwały. Myślę, że to częściowo dlatego, że emitenci nie są zbyt wyrafinowani w tym, jak projektują te programy emisji. Główną innowacją było użycie punktów, które w praktyce działają jak rodzaj miękkiego oszustwa, z szerokimi korytarzami zysków i strat, które wieloryby szybko się znudziły. Zanim zaproponuję sugestię, przypomnijmy sobie klasyczny podręcznik emisji. Użytkownicy wpłacają/handlują/robią to, a w zamian otrzymują stałą ilość TOKEN co jakiś czas, co zazwyczaj jest dodatkowe do jakiegokolwiek organicznego zysku, który generuje protokół. Tworzy to rodzaj asymetrycznej zakłady na TOKEN, co jest całkiem dobre na początku. Wszyscy chcą, aby cena rosła, farmerzy mają ograniczone ryzyko na zysku i (z wyjątkiem złego projektu protokołu) chronione ryzyko na depozycie stablecoin/LP. Napięcie pojawia się, gdy zatrzymujemy naszą analizę tutaj. Farmer zbiera swoje okresowe emisje TOKEN, sprzedaje za gotówkę lub stablecoiny. Cena TOKEN ma stałą presję sprzedaży, co obniża rzeczywisty zysk dla farmera w czasie, ponieważ zazwyczaj otrzymują dotacje denominowane w TOKEN, a nie dolarach. Aby zrozumieć, dlaczego tak jest, rozważ aktualizację swojej analizy w miarę postępu wzdłuż tej osi czasu. 1) Na początku, subsydiowany użytkownik — który często jest świadomym ryzyka menedżerem podobnym do @Santiza4thePeople lub @Octoshi lub @dialectic_group — jest stosunkowo chroniony przed ruchami cenowymi TOKEN. Zbierają więcej, jeśli TOKEN rośnie, podobnie jak ktoś trzymający spot, ale nie ma zrealizowanego ryzyka, jeśli cena spadnie, ponieważ po prostu zarabiają na stablecoinach. 2) Następnie użytkownik zbiera swoją pierwszą rundę dotacji TOKEN. Teraz ryzyko-nagroda się zmieniły. Nie masz już tej samej bandy możliwych zysków. Twoje potencjalne zyski są dość podobne — niebo jest limitem, w teorii. Ale teraz trzymasz TOKEN, więc masz ryzyko. To wymaga hedgingu, sprzedaży lub akceptacji ryzyka. To dobry moment, aby pamiętać, że jeśli ktoś chciałby profilu ryzyka trzymania spot, po prostu kupiłby TOKEN. Użytkownik, który dostarcza depozyty stablecoin lub płynność, prawdopodobnie ma inną tolerancję ryzyka niż ktoś trzymający worek TOKEN. Specyficznie, depozyt stablecoin lub dostarczanie płynności można rozsądnie uznać za inwestycję, a nie spekulacyjną przygodę. Trzymanie spot na TOKEN jest jednak dość spekulacyjne. Tworzysz niezręczną sytuację, gdy użytkownik z ograniczonym ryzykiem musi być postawiony w pozycji maksymalnego ryzyka. Więc logiczną i najłatwiejszą rzeczą do zrobienia jest natychmiastowe uderzenie w ofertę i sprzedaż swojego TOKEN, aby chronić się przed spadkiem — nadal masz ekspozycję na wzrost przez następny okres programu nagród farmingowych. Powtórz to wśród wystarczającej liczby użytkowników i osi czasu, a otrzymasz znany, stereotypowy wykres po TGE. Jak można to lepiej zorganizować? Sugerowałbym, że zamiast oferować stawkę n TOKEN co jakiś czas, w naszym hipotetycznym przypadku powyżej, lepiej byłoby oferować n TOKEN tylko wtedy, gdy cena osiągnie jakiś próg.
Z punktu widzenia emitenta TOKEN-a osiągasz kilka rzeczy: 1) Nie rozwadniasz swoich posiadaczy TOKEN-ów w przypadku spadku. 2) Regularnie usuwasz presję sprzedażową, ponieważ farmerzy nie zarządzają swoim ryzykiem, sprzedając w przypadku spadku. (NB: Prawdopodobnie będziesz chciał rozłożyć progi cenowe, aby zapobiec zsynchronizowanej sprzedaży, tylko w późniejszym terminie — twój próg cenowy mógłby być ustawiony na 50% powyżej ceny w momencie wpłaty, na przykład) 3) Jeśli jesteś przemyślany w kwestii konkretnych progów, nadal oferujesz użytkownikom subsydium, które replikuje dużą część ekspozycji na wzrost wartości spot — szczególnie na prawym końcu, co jest tak ważne dla całkowitych zwrotów portfela w kryptowalutach. 4) Każdy, kto wypłaci swoje depozyty przed osiągnięciem progu cenowego, nie musi otrzymywać żadnego TOKEN-a (chociaż można sobie wyobrazić subsydium denominowane w USD, które przekształca się w n TOKEN-ów, a nie w żadne subsydium). Z punktu widzenia użytkownika: 1) Twój TOKEN mógłby gromadzić więcej w zależności od ruchu cenowego. Z perspektywy zysku, nadal replikuje to ekspozycję podobną do spot na wzrost, ale ponieważ nie otrzymujesz regularnych płatności TOKEN-ów po drodze, nie ma zrealizowanego zysku, który można by zabrać przez czerwoną świecę. 2) Warunki wyścigu są mniej intensywne, ponieważ nie ma regularnie zaplanowanych nadwyżek podaży. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli istnieje szczegółowość w tym, jaki próg cenowy ma każdy użytkownik. 3) Wartość pieniądza w czasie staje się ważniejsza i trudniejsza do modelowania. Nie wiesz, jak szybko otrzymasz TOKEN, ponieważ opiera się to na cenie, a nie na czasie. Bystry czytelnik, który dotarł tak daleko, może zauważyć, że odtworzyliśmy dług konwertowalny. To może być prawda, szczególnie jeśli wprowadzisz jakiś rodzaj tokena depozytowego, który można handlować (wraz z prawami TOKEN-a przy progu cenowym). Uważam, że taki transfer byłby bliski obligacjom konwertowalnym, ale nadal nie nazwałbym tego w ten sposób. Byłbym również w błędzie, gdybym nie poruszył największej słabości tego modelu: jest on podatny na manipulacje cenowe na cienkich rynkach spot, jeśli nie jest odpowiednio zabezpieczony. Dlatego odblokowania nie powinny być natychmiastowe — być może musi to być na lub powyżej progu cenowego przez pewną liczbę godzin lub dni. Ale to jest do rozwiązania, a kryptowaluty nie mają niedoboru bystrych inżynierów zajmujących się łagodzeniem ryzyka, o ile jesteś tego świadomy. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli to stałoby się standardową praktyką, prawdopodobnie uczyniłoby płatności za farming znacznie bardziej procyklicznymi. W przypadku rynków spadkowych nie ma lub jest zmniejszone subsydium, ponieważ TOKEN prawdopodobnie nie wzrośnie i nie pozostanie na wysokim poziomie. Oznacza to, że farmerzy realizują zyski, gdy ceny są wysokie. Ale to również oznacza, że podaż *farmingowa* powinna być bardziej kontracykliczna. Szczególnie jeśli twój próg cenowy oparty jest na pewnej stałej odległości od ceny TOKEN-a z TWAP w momencie, gdy po raz pierwszy dostarczasz lub w zależności od tego, jak cienka jest baza depozytowa projektu, zachętą jest wejście, gdy cena TOKEN-a i płynność są niskie. Jestem pewien, że są jakieś szorstkie krawędzie, które ludzie mogą wygładzić i zwroty, które mogą sprawić, że ta struktura będzie ich własna — nic nie jest doskonałe, gdy jest po raz pierwszy wyobrażane. Ale zamierzam postarać się wrzucić więcej pomysłów w pustkę, ponieważ zawsze narzekam na brak wyobraźni w DeFi (to w zasadzie wszystko pożyczki zabezpieczone i handlowanie z dźwignią podobne do spot, z kilkoma godnymi uwagi wyjątkami, takimi jak @Pendle_fi czy dziwne eksperymenty jak @40acres_finance). Nikt nie zbuduje jednego z tych gadżetów, jeśli po prostu będą leżeć na stronach w notatniku na moim biurku.
6,63K