Trzy lata.
Wciąż tu jesteśmy.
Wciąż oddychamy. Wciąż się rozwijamy. Wciąż wierzymy.
Niewielu dociera tak daleko.
Widzieliśmy grupy, które straciły ducha.
Widzieliśmy grupy, które trzymały się swojego ducha,
ale w jakiś sposób straciły swoją duszę.
I rozumiem to.
Obecność taka jak ta nie przychodzi łatwo.
Wymaga troski. Wymaga czasu.
Wymaga pojawiania się każdego dnia.
I oto prawda.
Sami przeszliśmy przez wiele, wiele iteracji na przestrzeni lat.
Ale oto jesteśmy.
Wciąż stoimy. Wciąż pchamy do przodu.
Wciąż rośniemy.
Nie mogę być dumniejszy z tej grupy.
Dumny z tego, kim jesteśmy.
Dumny z tego, co reprezentujemy.
Zbudowaliśmy coś prawdziwego.
Zbudowaliśmy coś autentycznego.
A to, to znaczy wszystko.
🅱️🅱️🅱️